Font Size

Profile

Ustawienia strony

Aktualności

NOCNY MARATON FILMOWY

Wszyscy przybyli w wyjątkowo doskonałych humorach. Przynieśli ze sobą śpiwory, grube koce, mięciutkie poduchy i prowiant na całą noc. Jednym słowem, było to morze pakunków. Nikt nie zapomniał też o zabraniu ze sobą termosu z ciepłą herbatą. Kiedy uczniowie wraz z opiekunami, panią Barbarą Grzegorzewską i panią Alicją Bojarczuk, rozlokowali się na swoich miejscach, rozpoczął się seans. W naszym repertuarze znalazły się takie produkcje, jak: ?Pan Tadeusz?, ?Twój Vincent?, ?Stowarzyszenie umarłych poetów?, ?Ósmoklasiści nie płaczą?, ?Alicja w krainie czarów? czy ?Kraina lodu?.

Podczas przerw między projekcjami odbywały się dyskusje na temat filmów. Wszyscy dobrze się bawili. Przejście szkolnym korytarzem w środku nocy w domowych kapciach i pidżamach przysporzyło ósmoklasistom wiele frajdy. Były też kryzysowe chwile, kiedy to znużenie i senność dawały się we znaki. Ci najwytrwalsi odpowiedzialni byli za obudzenie reszty klasy. Spotkanie filmowe zakończyło się w sobotę o godzinie 7:00. Dwanaście godzin spędzonych w zaprzyjaźnionym gronie, w luźnej, przesympatycznej atmosferze, pod czujnym okiem nauczycieli, stanowiło też okazję do jeszcze lepszego poznania się, rozmów na życiowe tematy bliskie młodzieży.

Uczniowie opuszczali mury szkoły w świetnych humorach. Maraton filmowy, w którym uczestniczyli, okazał się ?strzałem w dziesiątkę?. Zdjęcia zrobione tego dnia będą im przypominały, że szkoła nie musi być nudna...

Jedna z naszych klasowych koleżanek, Oliwia Gałęzowska, pokusiła się o zaprezentowanie swoich wrażeń z ?Nocy Filmowej? w postaci wiersza, który poniżej prezentuje:

Noc Filmowa rozpoczęta,

Zabawa do rana gwarantowana.

Materac ciężko nieść samemu,

Mateusz niesie, jest silny jak Zeus.

Śpiwory, koce rozrzucone są wszędzie.

Miłosz krzyczy: ?Wojna na poduszki będzie!?.

Gdy wszyscy podsypiają, kolega herbatą ratuje.

Kuba krzyczy: ?Zaparzaj, bo nóg nie czuję!?.

Martyna już zasypia z jednorożcem w dłoni,

Laura też przysypia, ale to nic.

Film już się kończy, nagle słychać Julki szloch.

Niewytrwali przysypiali oprócz Mateusza,

który parzył herbatę dla ?Pana Tadeusza?.

Noc dobiegła końca, filmy się skończyły.

Wszyscy krzyknęli: ?Po testach to powtórzymy!?.

Jesteś tutaj: Home Aktualności NOCNY MARATON FILMOWY